26 czerwca w Szpitalu Specjalistycznym im A. Falkiewicza we Wrocławiu na świat przyszły trojaczki. Nicole, Amelia i Armando czują się coraz lepiej.
Polsko-kubańskie trojaczki urodziły się w 33. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie. Takie porody to nie jest codzienność. Dlatego dla personelu szpitala na wrocławskim Grochowie, było to duże wydarzenie. Dwójka dzieci po narodzinach potrzebowała krótkiego wspomagania oddechowego. Wszystkie urodziły się z wagą poniżej 2 kilogramów. Ze szpitala mają wyjść gdy osiągną pełną dojrzałość, to znaczy kiedy osiągną 2 km i będą szybko przybierać na wadze.
Rodzice – pani Natalia i pan Roland przyznają, że gdy dowiedzieli się na pierwszym badaniu USG, że ciąża jest mnoga i będą mieli trójkę dzieci, byli nieco w szoku. Ale później szybko przerodziło się to w ogromną radość. Dzisiaj czekają już na wypis ze szpitala.
– Rodzina i znajomi dosłownie obsypali nas prezentami. Mamy mnóstwo rzeczy, od ubranek, po sterylizator do butelek, próbujemy teraz to wszystko ogarnąć i przygotować dom na nasze maleństwa. Czekamy z niecierpliwością. Mamy ogromne wsparcie bliskich, na pewno ze wszystkim damy radę.
– mówią rodzice trojaczków
Źródło: Gazeta Wrocławska
Więcej newsów z porodówek w całej Polsce przeczytasz:
