W tym artykule chcę porozmawiać o tym, kim jest fotograf porodowy. Czy jest partnerem wspierającym kobietę? Czy też jest dokumentalistą, który nie ingeruje w ten proces?
Oczywiście piszę z mojego punktu widzenia, z mojej perspektywy. W moim rozumieniu nie ma sztywnych ram – wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy jesteśmy plastyczni w swoich decyzjach i w działaniach. Miałam różne doświadczenia związane z porodem.
Towarzyszenie w porodzie
Najczęściej kobiecie towarzyszy partner lub nawet kilka osób – mąż, doula, położna. Widzę, że kobieta otoczona jest troską i wsparciem. Dlatego jestem cichym i niepozornym świadkiem tego, co się dzieje. Dokumentalista to osoba, która rejestruje prawdziwe wydarzenia, nie ingerując w nie w żaden sposób. I w takich przypadkach wybieram bycie dokumentalistą.
Aby zachować tę atmosferę, towarzyszące emocje i uczucia, aby nie zakłócać spokoju matki – staram się nawet nie rozmawiać w takich chwilach. Staram się być niewidzialna, cicha, wtopić się w otoczenie i złapać te magiczne chwile narodzin nowego życia.
Fotograf porodowy również wspiera
Jeśli widzę, że mama potrzebuje wsparcia, że chce jeszcze większego zaangażowania i pomoc – mogę udzielić tej pomocy. W takich chwilach staję się pełnym uczestnikiem porodu, partnerem, który jest gotowy podać wodę, trzymać za ręce, pocierać stopy lub siedzieć z wężem w toalecie, pomagając opróżnić basen porodowy.
Kiedyś zdarzyło się tak, że mama była sama przy porodzie i wymagała dużego wsparcia. Musiałam odłożyć aparat, aby dać jej to, czego potrzebowała. Ale nawet w tym przypadku, włączyłam nagrywanie w aparacie i położyłam go na krześle, abyśmy były w kadrze. Z tego porodu mam piękny film, w którym wspieram kobietę w porodzie i jest to dla mnie bardzo cenne.
Cenne jest zaufanie, z jakim traktują mnie rodzice, ufając, że będę z nimi w najważniejszych chwilach.
Jak fotografować i wspierać jednocześnie?
Z drugiej strony chciałbym powiedzieć, że jest to bardzo trudne – robić zdjęcia i zapewniać wsparcie podczas porodu. W takich przypadkach mąż, doula, położna lub jakakolwiek inna osoba pomagająca kobiecie jest zawsze lepszym rozwiązaniem. Taka osoba jest całkowicie pochłonięta procesem porodu i wsparciem. Natomiast fotograf musi również pamiętać o swojej pracy – aby zrobić najpiękniejsze zdjęcia narodzin dziecka.
Cel zawsze jest jeden. Wszyscy obecni podczas porodu, a także fotograf, muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby kobieta czuła się komfortowo.
Dlatego ze swojej strony zawsze dostosowuję się do potrzeb matki i staram się dać jej to, czego potrzebuje.
Autor: Anastazja Galeznik, fotograf porodowy
Marzysz o pięknych zdjęciach porodowych? Zobacz profil Anastazji i skontaktuj się.
