W 2021 roku ilość tak zwanych „cesarek” przekroczyła 40% wszystkich odebranych porodów w Polsce. Jest to odsetek bardzo wysoki i w związku z tym warto się zastanowić, jakie konsekwencje niesie taka forma rozwiązania.

Cięcie cesarskie to bardzo poważna operacja, która zostawia po sobie pamiątkę w postaci sporej blizny, która w zależności od rodzaju cięcia może przebiegać wzdłuż brzucha lub w poprzek czyli tzw. „cięcie majtkowe”. Rozmiar takiej blizny zwykle wynosi od 10 do 15 cm długości i około 4 mm szerokości.  

Czym właściwie jest blizna?

Blizna tworzy się w momencie, gdy uszkodzona tkanka skóry w wyniku gojenia rany, zostaje zastąpiona tak zwaną tkanką łączną włóknistą, która dość mocno różni się w budowie od tkanki pierwotnej. Jest mniej elastyczna i bardziej zbita. Wielkość i widoczność blizny jest zależna od wielu czynników: rozległości i głębokości rany, miejsca zranienia, kondycji skóry, wieku pacjenta oraz właściwej pielęgnacji wpierw samej rany, a potem blizny. Warto w tym miejscu dodać, że dotyczy to zarówno blizn pooperacyjnych, ran jak i rozstępów (które też są formą blizny). Proces pełnego zbliznowacenia jest kwestią bardzo indywidualną, jednak przyjmuje się, że może on trwać do około 2 lat.  Niektóre blizny mogą powodować uczucie ściągnięcia, boleć lub ograniczać ruchomość.

Jak dbać o bliznę?

Proces pracy z blizną rozpoczyna się w zasadzie zanim nawet powstanie rana. Skóra wysuszona i źle odżywiona goi się wolniej i z większym trudem. Procesy regeneracyjne nie zachodzą w pełni sprawnie i rośnie ryzyko, że blizna w przyszłości będzie brzydka i uciążliwa.

Dlatego pierwszym krokiem powinna być właściwa dieta i nawodnienie. Odpowiednia ilość składników odżywczych sprawia, że organizmowi będzie się łatwiej odbudować. Dobrą praktyką może być suplementacja dobrej jakości kolagenu, np. w formie zhydrolizowanej.

Drugim krokiem jest higiena samej rany pooperacyjnej. Opatrunek powinien być suchy i czysty, ponieważ wszelkie zakażenia, nawet najmniejsze, mogą zaburzyć proces regeneracji i doprowadzić do niewłaściwego gojenia. W tym celu warto używać preparatów i sprayów antyseptycznych. Należy też pamiętać o dobrym myciu i odkażaniu rąk. Odpowiednia bielizna zapewni oddychanie skórze i nie będzie podrażniała gojącego się miejsca. Idealne do tego będą bawełniane majtki z wysokim stanem. Sukienki, spódnice i lekkie przewiewne spodnie zapewnią właściwą wentylację i oddychalność.

Kiedy skóra się zrośnie i zostaną zdjęte szwy, co ma miejsce mniej więcej w 8-10. dobie po operacji, praca z blizną się nie kończy, a trwa dalej i na cały proces gojenia ma nie mniejsze znaczenie.

Warto także zainwestować w kosmetyki do pielęgnacji skóry. Mało kto wie, że są obecnie na rynku dostępne preparaty, które zwiększają umiejętności skóry do regeneracji. Nie chodzi o wyłącznie kremy, które sprawiają, że blizna jest bledsza, ale o takie, które stymulują organizm do regeneracji przez korzystanie z naszych własnych komórek macierzystych, co używane jest na co dzień, jako środek zapobiegający/zmniejszający zmarszczki, czy w sytuacjach bardziej drastycznych, jak leczenie skóry.

Blizna po cesarskim cięciu – zalecenia

  • Unikaj dźwigania przez przynajmniej 3 miesiące od zabiegu. Tkanka mięśniowa i powięziowa również muszą się należycie zrosnąć.
  • Dobieraj ubrania tak, by nie uciskały blizny.
  • Masuj delikatnie obszar dookoła blizny, pozwoli to na lepsze rozłożenie włókien kolagenowych w bliźnie.
  • Skontaktuj się z fizjoterapeutą, który zmobilizuje bliznę, co zapobiegnie zmniejszeniu ruchomości tkanek i zapobiegnie zrostom, które mogą upośledzać układ ruchu.
  • Stosuj kosmetyki regeneracyjne, które przyspieszą odnowę skóry i sprawią, że blizna będzie delikatniejsza i mniej widoczna np. serum regeneracyjne Luminesce, które pobudza komórki macierzyste ciała do szybszej i pełniejszej regeneracji.

Autor: Mikołaj Flaum