Każda z nas ma potrzebę czucia się w swoim ciele po prostu dobrze. I nic w tym dziwnego. Ale do tego potrzebna jest akceptacja siebie. Przecież nikt nie jest ideałem, a mimo to ciągle do niego dążymy.

„Jeszcze miesiąc i zaraz zaczną się wakacje, a ja znów nie zdążyłam przygotować formy na lato” – ile razy w swoim życiu wypowiedziałaś to zdanie? Bo ja wielokrotnie. Co roku to samo, ciągle jesteśmy niezadowolone ze swojego wyglądu. Bo sylwetka nie taka, bo blizny, bo rozstępy… Pomyśl, ile czasu straciłaś na zadręczanie się, że nie wyglądasz jak ta aktorka, czy celebrytka z Instagrama. A mogłabyś w tym czasie po prostu zaakceptować siebie i cieszyć się życiem.

W pogoni za ideałem, tracimy siebie

No właśnie. Czy te wszystkie piękne, zgrabne, z idealnymi proporcjami kobiety, które śledzimy w mediach społecznościowych, naprawdę istnieją? Czy są naprawdę tak szczęśliwe, jak nam się wydaje? Łatwo wydajemy osądy, jednak to co prawdziwe, nie jest widoczne na pierwszy rzut oka. Bo skąd możesz wiedzieć, czy na przykład ta chętnie pokazująca się w bikini dziewczyna z Instagrama, nie ma kompleksu swojego nosa, albo uszu? Każda z nas ma, albo miała takie cechy, które się jej w sobie nie podobają. Ale czy to oznacza, że nie możemy ich zaakceptować? Wręcz przeciwnie. Pewnych rzeczy nie zmienimy, więc po co znów zadręczać się, że nie mam takiego płaskiego brzucha, czy pięknych paznokci? Jestem jaka jestem, warto siebie kochać. Bo gdy wciąż gonimy za czymś, co wydaje nam się ideałem, tracimy dużo więcej – siebie.

Wdzięczność za to, co mamy

Czasami nie dostrzegamy tego, co posiadamy. Zapominamy, że dzięki naszemu ciału, wydaliśmy na świat nasze dzieci, że daliśmy im nowe życie. Co z tego, że przybyło nam kilka kilogramów, czy kilka zmarszczek. Ważne, że dałyśmy radę, że my i nasze dzieci są zdrowe i że mogę codziennie rano wstać, ruszyć do pracy, czy pobiegać. Nie każdy ma tę możliwość, więc zamiast narzekać – doceń.

Odważ się i rób to, co kochasz

Jakby to nie zabrzmiało wzniośle – życie naprawdę mamy tylko jedno. Masz ochotę pójść na plażę, skoczyć do wody, poleżeć na piasku? Czemu nie! Idź i rób to, co sprawia ci przyjemność. Nie wstydź się wyjść w stroju kąpielowym, bo nie masz już tak płaskiego brzucha, jak w liceum. To twoje życie, twoje szczęście, a wzrok innych ludzi, to tylko kwestia twojego nastawienia.

Uśmiechnij się, wypnij pierś i rusz przed siebie! Bo nie ma nic lepszego niż uśmiech i pewność siebie na twarzy każdej z nas.