Podjęcie decyzji o oddaniu dziecka do żłobka po zakończonym urlopie macierzyńskim lub wychowawczym, jest nurtującym aspektem wielu rodziców. Jednak ta możliwość należy do lepszych, ze względu na panujące tam warunki i profesjonalną opiekę nad brzdącami.

Opiekuni dbają także o to, aby maluchy się nie nudziły, a każda z zabaw wspierała ich rozwój. Od rodziców zależy, jak długo ich pociechy będą do niego uczęszczać oraz ile godzin dziennie spędzą w towarzystwie rówieśników, oraz pedagogów.

Kiedy można zapisać dziecko do żłobka?

Nie ma tutaj umownego wieku maleństwa, które pozwala na jego uczęszczanie do placówki. Wszystko zależy od żłobka, do którego chcemy zapisać dziecko. Zdarza się, że niektóre z nich nie przyjmują niemowląt. Najczęściej progiem ukończenie 6 miesięcy przez brzdąca. Informacje o minimalnym wieku można znaleźć na stronie internetowej danej instytucji, bezpośrednio u zarządców lub z wewnętrznego regulaminu, zwanego statutem żłobka. Są tam także informacje o nazwie, adresie czy warunkach rekrutacji. W nim natknąć się można również na informacje o opłatach za uczęszczanie do placówki oraz wyżywienie. W statucie precyzyjnie opisane są również cele oraz zadania realizowane w wybranym punkcie, za pomocą poszczególnych metod.

Żłobek, źródło: Pixabay

Jak wygląda rekrutacja?

Każda instytucja państwowa, ale i prywatna sama ustala wygląd procesu rekrutacji. Najczęściej na stronach internetowych oraz tablicach informacyjnych wewnątrz budynków żłobków, urzędów gmin lub miast widoczne są komunikaty o rozpoczęciu naboru. W niektórych placówkach można zapisać maleństwo osobiście, w pozostałych wniosek należy złożyć przez internet. W obu wariantach obowiązkowe są poszczególne dokumenty — wymagane przez żłobek. Ich listy różnią się od siebie w zależności od danych oddziałów, dlatego o szczegóły warto dopytywać osób za to odpowiedzialnych. Wydrukowany oraz podpisany przez rodzica wniosek powinien zostać doręczony do konkretnego żłobka, na którym mu zależy. Zmiana statusu wniosku będzie widoczna online. Kolejnym krokiem jest oczekiwanie listy przyjętych brzdąców i jeśli podanie zostanie pozytywnie rozpatrzone, trzeba potwierdzić czy dziecko będzie uczęszczało na zajęcia.

Źródło: Pixabay

Opłaty za publiczny i niepubliczny żłobek

Wysokość opłat uzależniona jest preferencji żłobka. Cena pobytu w publicznym oraz wyżywienie w nim, ustalane jest przez urząd gminy lub miasta. Natomiast wysokość należności w niepublicznych placówkach, ustala sam żłobek. Możliwe jest jednak całościowe lub częściowe zwolnienie z obowiązkowych opłat, ale aby dowiedzieć się więcej w tej kwestii, należy kontaktować się z daną instytucją. W artykule o dodatkach finansowych na dziecko można przeczytać o dofinansowaniu w wysokości 400 zł.

Listę żłobków w całym kraju można sprawdzić na stronach:

  • rejestrze żłobków na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS),
  • w Biuletynie Informacji Publicznej swojego urzędu gminy lub miasta.

Wyżywienie

W każdej instytucji maluchy mają zapewnione wyżywienie. Zgodnie z obowiązującym prawem, które weszło w życie 2018 roku, wszystkie pozycje znajdujące się w jadłospisie zgodne są z wymaganiami dla poszczególnej grupy wiekowej. Wynika to z aktualnych norm żywienia dla populacji polskiej, opracowanych przez Instytut Żywności i Żywienia im. prof. dra med. Aleksandra Szczygła w Warszawie. Maluchy najczęściej spędzają w placówce od 8. do 10. godzin dziennie, czyli większość ich dnia. W żłobkach w tym czasie powinny spożyć od 3 do 4 posiłków, w tym śniadanie, II śniadanie, obiad i podwieczorek. Do roli rodziców należy zapoznanie się z obowiązującym menu, tak, aby na kolację nie powielać tych samych produktów, a jedynie uzupełniać dietę o brakujące składniki. Dzięki temu odżywianie będzie odpowiednio zbilansowane zarówno pod względem zapotrzebowania kalorycznego, jak i witamin.

Czy warto zapisać dziecko do żłobka?

Tyle ile osób, tyle też opinii. Z całą pewnością znajdzie się ktoś, kto w tym temacie będzie miał wiele do powiedzenia. Wśród społeczeństwa panuje całkowicie błędne stwierdzenie, że żłobki to „przechowywalnia dzieci” wyrodnych rodziców. Czasy się zmieniają, a instytucje publiczne i prywatne gwarantują jak najlepsze warunki, połączone z profesjonalną opieką, nauką i dobrą zabawą. Czasem to jednak rodzice bardziej boją się tych miejsc, niż same maleństwa. Nie ma żadnego przymusu, który nakazywałby wybór konkretnego punktu. Opiekunowie brzdąca mogą sprawdzać wszystkie żłobki w mieście, aż do momentu, w którym stwierdzą, że jeden z nich szczególnie przypadł im do gustu. Jest to ogromny plus, że każdy może zobaczyć, jak wygląda dzień z maluchami — co jedzą i jakie umiejętności rozwijają. Ponadto pociechy mają styczność z innymi dziećmi, co pozwala na naukę życia w grupie, czy na przełamywanie barier.

Źródło: Pixabay

Krążące komentarze na temat chodzenia maluszków w mokrych pieluchach przez cały dzień to anomalie, mijające się ze stanem faktycznym. Bobasy z uśmiechem na twarzach wracają do domów, aby następnego dnia móc rozpocząć dzień pełen przygód z rówieśnikami. Rodzice w trakcie pracy nie muszą martwić się o nie, ponieważ zapewniona jest tam najlepsza opieka z możliwych. Nie wszyscy mają dziadków, życzliwe ciocie czy sąsiadki, które bezproblemowo będą zostawać kilka dni w tygodniu z pociechami. Dlatego żłobki to jedna z lepszych alternatyw, którą można wybrać.

Autor: Wioletta Michalak

Źródło:
Oficjalna Strona Rzeczypospolitej Polskiej, dostępna pod adresem internetowym: https://www.gov.pl/web/gov/zapisz-dziecko-do-zlobka. Data dostępu 18.03.2022 r.